zupa rybna - kawałki karpia gotuje się w wodzie do miękkości z marchewką, pietruszką, selerem z dodatkiem listka laurowego, pieprzu w kulkach i soli. Miękkie kawałki ryby należy wyjąć i obrać mięso. Rozdrobnić je malakserem. To samo trzeba zrobić z warzywami.Wszystko połączyć z wywarem. Doprawić do smaku (istotne jest maggi). Punktem najważniejszym jest zasmażka na maśle, które rozpuszcza się i łączy z mąką na patelni, miesza do zrumienienia, a następnie przelewa do gorącej zupy. Wszystko trzeba przemieszać delikatnie. Na końcu dodaje się kwaśnej śmietany 18%, którą trzeba rozmieszać z małą ilością gorącej zupy w kubku. Najważniejszym składnikiem oprócz karpia, jest zielona pietruszka, która posiekana na drobne płateczki, trafia do zupy pod sam koniec nadając zupie szlachetnego smaku.
Zupę rybną podajemy z grzankami z bułki (wcześniej rumieni się je na patelni na maśle, tak by ich nie spalić).
Tę zupę można pokochać. Być może zupa rybna kojarzy się wielu osobom z czymś nie do przełknięcia, zwłaszcza ta z karpia. Przekonajcie się, że czasem nasze wyobrażenie o czymś, mija się kompletnie z prawdą. I to jest właśnie ten przypadek.
Życzę Wam tak wspaniałych świąt, jak dobra jest zupa rybna z naszego stołu wigilijnego - niezwykła pośród innych zup, pełna smaków, zaskakująca, wyjątkowa.
Dla mnie to jeszcze smak dzieciństwa, dla Was może być odkryciem dorosłości;)
Wygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuń