/swojana/

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Historia stara jak świat...

 
Kiedy mój wspaniały Kuzyn Jacenty studiował w Krakowie, a było to jeszcze w XX wieku, opowiadał niezwykłą historyjkę serwowaną przez studentów, którzy jak wiadomo są najbardziej twórczą grupą społeczną:) Rzecz dotyczy pomnika Adama Mickiewicza znajdującego się przed Sukiennicami. Otóż jedna z postaci siedzących u stóp słynnego Adama miała mówić tak (niezwykle istotne jest, by zwrócić uwagę na gesty wykonywane przez naszych kamiennych bohaterów):



- Coś tu śmierdzi...
 - To nie ja!
 - Ani ja!!!
                                                                      -To Adam!

Jak to miło, że Adam okazał się postacią tak samo ludzką jak my, inni śmiertelnicy;)