/swojana/

niedziela, 30 września 2012

List zakochanego dziadka Emila do zakochanego Janka Szarka

List został napisany w Dziedzicach w 1928 roku w okresie zalotów. Emil z niezwykłą wytrwałością zdobywał serce Heli, Janek - Herminki. Zaowaocowało to poniższą korespondencją:


„Kochany!
Za kartkę i pozdrowienia dziękuję.
Powiadasz żeś ciekawy nowin z Dziedzic. Pomyliłeś się, chcesz nowin z Czechowic. Otóż mogę Ci podać, że w niedzielę przywiezie Ci Hela nowinę, która Cię  na pewno zachwyci. Żeby tę nowinę bliżej scharakteryzować nadmienię dodatkowo, iż na naszym podsłonecznym świecie dla młodego, czułego, gorącego  i stęsknionego serca trudno o coś wspanialszego. Będzie to sprawka Heli. Powinieneś Helę za to wyściskać. Mógłbym Cię wyręczyć w tej funkcji, ale oberwałbym na pewno: już tam mieć lepiej zagwarantowane  bezpieczeństwo publiczne swoich własnych, rodzonych kości. A zatem, Przyjacielu, ściskaj sobie sam, ile tylko możesz, przyda Ci się praktyka ze względu na pewne złotowłose i modrookie cacko, które Cię tu z wielką tęsknotą oczekuje, a swoje tęsknoty stara się zabić pracą pilną a żmudną; zaraziła się tym od Heli.
Nie dziw się, że tak dziwnie zagadkowo piszę. Nie tylko Herminka uległa wpływom Heli, ja się od niej nauczyłem tajemniczości i formowania zagadek. Teraz jednak postanawiam zrzucić maskę sfinksa i mówić bardziej po ludzku, zrozumialej ...”

 „zazdrosny Emil”.
Pamiętniki 1928 (E.K)

 Awers i rewers karty pocztowej wysłanej przez Jana Szarka do Emila Kielocha:
Kochany! O ile masz czas to przyjedź do Lanckorony, najlepiej pociągiem, który wyjeżdża z dziedzic o 7mej rano. Bilet żadaj do Kalwarji II gier (nie do Kalwarji Zebrzydowskiej). Wyjdziemy po Ciebie na stację. O ile są dla mnie pieniądze to mi ich przywieź.

Do widzenia

Janek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz