/swojana/

niedziela, 1 kwietnia 2012

Tarta z białą czekoladą, adwokatem i podprażonymi płatkami migdałów


To nie Aprila Gorila:) (domowa nazwa Prima Aprilis) Tarta rzeczywiście została upieczona, a sądząc po smaku, niebawem nie będę mogła sprawdzić, czy była tylko wymysłem, czy prawdziwą tartą, znika bowiem w zastraszającym tempie:))) Mmmm…
Składniki na kruche ciasto (przepis inspirowany stroną moje wypieki):

13 dag masła o temperaturze pokojowej
pół łyżeczki soli
35 ml mleka o temperaturze pokojowej
17,5 dag mąki pszennej
pół łyżeczki cukru pudru
1 żółtko
Składniki zmiksować, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 2 godziny. Rozwałkować i wyłożyć na formę do tarty o średnicy 25 cm. Nakłuć widelcem. Na wierzch wyłożyć papier do pieczenia i wysypać ryż (dla obciążenia ciasta). Nagrzać piekarnik do 220 st.Celsjusza, potem obniżyć do 200 i piec tartę około 10-15 minut. Wyjąć, usunąć papier z obciążeniem, włożyć na kolejne 10-15 minut. Wyjąć z formy, studzić.




Krem z adwokatem:

250 dag serka mascarpone
150 dag białej czekolady
100 ml adwokatu

Serek mascarpone zmiksować z adwokatem. Dodać rozpuszczoną w kąpieli wodnej i ostudzoną (świadomie zastosowany regionalizm śląski),  białą czekoladę. 

Inne składniki potrzebne: 5 łyżek dżemu jeżynowego, 400 ml śmietany kremówki, 3 łyżki pudru, płatki migdałowe,

Spód tarty posmarować: 
5 łyżkami dżemu jeżynowego (mogą być inne dżemy  - porzeczkowy, jagodowy)
wyłożyć masę z adwokatem,
wstawić na noc do lodówki

O poranku: 
zmiksować 400 ml śmietany kremówki z 3 łyżkami cukru pudru i wyłożyć na masę adwokatową w postaci małych obłoczków:) Oprószyć migdałami, które wcześniej uprażymy (nie spalimy!) na suchej patelni.

Tarta jest wspaniała! To najprawdziwsza prawda (pleonazm):)

2 komentarze:

  1. Basiu, robisz piękne zdjęcia swoich wypieków. A tę tartę zrobię na komunię Igora :-)to już postanowione :-) ...najpierw zrobię próbę generalną wypieku, oczywiście... Pozdrawiam z Piły!

    OdpowiedzUsuń
  2. OK:) Tylko podpiekaj tartę po dziesięć minut (bo podałam widełki do 15 min., ale to za długo)

    OdpowiedzUsuń