/swojana/

poniedziałek, 25 lutego 2013

Ciało - wiersz o pryncypiach:)

Cóż ciało? Na tyle długie, na tyle szerokie?

Tam wygięte w łuk kształtny, tu znów wykrzywione,

Tam wąwozy i jary, a pod każdym okiem

wzgórki dosyć zabawne, mocno wyostrzone.

I cóż, że  się jak witka wierzbowa pochyla

albo też z chmurami bezmyślnie zadziera,

na całości rozpięta skóry barwna mila, 

lecz jeśli to sedno, to niech mnie cholera!

Ciało niech mi tylko utrzymuje kości 

i  ducha osłania, co po stokroć miły, 

niech puchem gołębim kącik mu wymości, 

by na żywot niełatwy zdołał zebrać siły.
/swojana/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz