/swojana/

niedziela, 4 września 2011

Lanckorona - miasteczko prababci Marii Szarkowej


Willa Róż 
Do Lanckorony w podróż poślubną wybrał się Dziadek Emil z Babcią Heleną. Spędzali ją w "Willi Róż". Istnieje pocztówka przedstawiająca tę willę, wysłana do Dziedzic w okresie międzywojennym. Niebawem wkleję ją na bloga:) 

 
 Widok z balkonu willi w Lanckoronie
pocztówka wysłana przez Janka Szarka do Emila Kielocha z Lancokorony
to panorama bitwy zwyciężonej
pola przez które nie popędzą konie
póki nie będzie zboże wykoszone

Na pochyłościach rozłożone paski
żółto - zielone wstążki od orderów
których nie noszą - jedyne oklaski
to skrzydła wrony wśród zboża szpalerów

Lanckorona, Lanckorona
rozłożona gdzie osłona
od spiekoty i od deszczu,
od tupotu szybkich spraw.

Stół nakryty wyostrza łyżki profil
a cerata pod nią błyszczy się w kratkę
kształty i wzory dla których chlorofil
to jest dzbanek na miętową herbatkę

Widok na stronę dojrzałej przyrody
przesila się w oku w nawałnicę ziół
dmą aromatów przeźroczyste kłęby
rozległa forpoczta wyplecionych buł

Lanckorona, Lanckorona
rozłożona gdzie osłona
od spiekoty i od deszczu,
od tupotu szybkich spraw.

Stroma uliczka wiedzie do piekarni
stygnie na półkach zwyciężona gleba
młoda dziewczyna sypie dla ptaszarni
pachnące ziarno w kształcie grudek chleba

Lanckorona, Lanckorona
rozłożona gdzie osłona
od spiekoty i od deszczu,
od tupotu szybkich spraw.




1 komentarz:

  1. Boże ...ja do tej willi jeździłam z rodzicami na wczasy .
    Cos pięknego ...

    OdpowiedzUsuń