/swojana/

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Z serii sensacyjne odkrycia XXI wieku:)

Z dala od blichtru wielkiego świata...znany pod zupełnie innym imieniem i nazwiskiem, dla kamuflażu posługujący się na co dzień  odmiennym, niż włoski,  językiem z rodziny słowiańskich. Pojawia się na scenie w świetle reflektorów, by po raz kolejny zachwycić swym zmysłowym śpiewem,  za chwilę zaś zniknąć w cieniu zwyczajnego życia. Ceni zacisze domowego ogniska.  Kto to taki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz